Aby wyświetlić tę zawartość zainstaluj lub zaktualizuj odtwarzacz Flash Player.
„Od początków istnienia państwa polskiego szeroko pojęta opieka społeczna, w tym również opieka medyczna, była pozostawiona inicjatywie duchowieństwa i osób prywatnych. W czasach zaborów, w Królestwie Polskim szpitale i zakłady dobroczynne nie były subwencjonowane przez władze, skutkiem czego – mimo licznych zapisów i legatów ludzi zamożnych i filantropów – ich kondycja finansowa z reguły była zła. {nomultithumb}
Warunki polityczne dodatkowo pogarszały sytuację. Liczba ludności wciąż rosła i wyraźnie brakowało miejsc do leczenia, lecz jeszcze w II poł. XIX w. Sochaczew nie miał swojego szpitala. W Guberni Warszawskiej funkcjonowało wówczas 76 szpitali, z tego 10 w Warszawie. Sochaczewianie leczyli się wówczas głównie w Szpitalu Św. Tadeusza w Łowiczu. Dopiero widmo epidemii cholery, która wybuchła w 1884 r. na wschodzie i zbliżała się do granic Polski, spowodowało pobudzenie inicjatyw sprzyjających budowie nowych placówek medycznych (…). Ówczesny Naczelnik Powiatu Sochaczewskiego - Michał Pisiemskij wraz z przedstawicielami wsi i miasta w obliczu zbliżającej się zarazy uznali za konieczne zbudowanie ambulatorium. Burmistrz Miasta Ezechiel Filipowicz obiecał plac na budowę i zasiłek pieniężny z kasy miejskiej, rozpoczęto więc akcje charytatywne i zbiórkę pieniędzy. Powstała Powiatowa Rada Opiekuńcza Dobroczynności Publicznej, opracowano plany i projekty ambulatorium, a od ziemian i przemysłowców zebrano łącznie 2.644 ruble. Nowopowstała Rada doszła jednak do wniosku, że Sochaczewowi i jego okolicy potrzebny jest szpital, a nie ambulatorium, które obsługiwałoby głównie ludność miasta. Postanowiono więc zaniechać budowy ambulatorium, a opracować projekt budowy szpitala”, który został otwarty w 1903 roku. „(…) Setna rocznica otwarcia szpitala to moment szczególny i niepowtarzalna okazja, by poznać historię jego powstania i przywrócić dawnego patrona. Przede wszystkim jednak warto podtrzymać historyczną więź łączącą szpital, jaki znamy obecnie ze skromną lecznicą, która powstała 100 lat temu dzięki wytrwałości i poświęceniu ludzi dobrej woli, mieszkańców Powiatu Sochaczewskiego. Opracowanie, które trafia w Państwa ręce w tę szczególną rocznicę, powstało również dzięki zaangażowaniu wielu osób. Dzieli je wiek, wykonywany zawód, a nawet granice państw, jednak ich losy w jakiś sposób się splatają - dla jednych historia sochaczewskiego szpitala to przede wszystkim wspomnienie o Rodzicach, którzy tu pracowali i których najczęściej nie ma już wśród nas, dla innych to ich własny „kawał życia” lub po prostu ważny element historii tej ziemi. Nie jest to opracowanie kompletne, lecz jedynie zarys historii szpitala na tle ówczesnych wydarzeń. Praca nad zebraniem materiałów okazała się trudniejsza, niż można było przypuszczać, gdyż wiele dokumentów już nie istnieje lub nie udało się ich odnaleźć, a i zainteresowanie tutejszej społeczności było początkowo nikłe. Niekiedy dysponowaliśmy jedynie relacjami z rozmów ze świadkami wydarzeń, innym razem były to ich własne notatki lub zapiski skreślone przez najbliższych. Niestety upływający nieubłaganie czas zaciera w pamięci wspomnienia tamtych lat, a często chwile zbyt bolesne chowa w najgłębszych zakamarkach świadomości. Stąd też możliwe w tekście pewne faktograficzne nieścisłości. Wierzymy jednak, że książka ta stanie się inspiracją do dalszych poszukiwań i w przyszłości - opracowania monografii sochaczewskiej lecznicy”. Książka ma charakter wybitnie popularno wspomnieniowy.
s. 198, oprawa twarda lakierowana, biało-czarne i kolorowe ilustracje {nomultithumb}
© 2011 bkwiatkowski.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie zdjęć i treści zawartych na stronie bez zgody autora i innych właścicieli praw autorskich zabronione.
Projekt i realizacja PanartFOTO.